W sklepach poza workami z ekogroszkiem dostępne są cudowne proszki, które gdy dosypie się je do opału, to w teorii mają likwidować wszystkie problemu, które łączą się ze spalaniem paliw stałych. Mowa jest tutaj o sadzy, smole, dymie, pyle, popiele, brudzie i innych nieprzyjemnych pozostałości po spalaniu. Te proszki mają również sprawić, że węgiel będzie dawał dwa razy więcej ciepła niż wcześniej. Producenci obiecują nawet, że zużycie paliwa stałego spadnie nawet o połowę. W teorii jest naprawdę pięknie. Dlaczego zamiast od razu zacząć się zachwycać tymi produktami, mówiąc kolokwialnie, szukamy dziury w całym? Czy wspomniane wcześniej dodatki do paliwa mogą działać i z czego to wynika? Gdzie kończą się fakty, a rozpoczyna mało wiarygodna reklama? Czy stosowanie tych proszków może się wiązać z takimi korzyściami jak: oszczędność czasu, pieniędzy, czystsze powietrze?
Czyste palenie jest opłacalne
Trudno jest zagwarantować zawsze jak najlepsze warunki do spalania paliw stałych, bo ich skład jest bardzo zmienny. Z tego względu często produktem ubocznym spalania są różne niechciane w kotle oraz w powietrzu substancje. Warto wśród nich wymienić na przykład: tlenek węgla, sadzę oraz smołę. Od dziesięcioleci ludzie zastanawiają się nad tym, w jaki sposób zmniejszyć ten problem. Te niepożądane substancje nie tylko sprawiają, że w procesie spalania wytwarza się mniej energii, ale również niszczą urządzenia grzewcze. Z jednej strony producenci zmieniają konstrukcje kotłów oraz sposoby sterowania nimi, z drugiej zajmują się opracowywaniem dodatków do paliw, które mają poprawiać przebieg oraz efekty spalania.
W jaki sposób działają dodatki?
Dodatki do paliw zazwyczaj mają za zadanie zmniejszyć temperaturę zapłonu składników węgla, tak, żeby już przy niskich temperaturach paleniska dało się czysto spalać paliwo stałe. Co może nam zapewnić taki dodatek? Jeżeli zostanie użyty prawidłowo, to zmniejszy dymienie, zwiększy wydzielanie ciepła i ograniczy osadzanie się sadzy. Jednym z najpopularniejszych dodatków jest Sadpal. Ma zielony kolor, a jego najważniejszym składnikiem są związki miedzi, a mówiąc bardziej szczegółowo siarczan miedzi, chlorek amonu oraz węglan wapnia. Składniki Sadpalu sprawiają, że tlen łatwiej wiąże się z węglem. To sprawia, że przy niższej temperaturze paleniska osiągana jest większa efektywność procesu. Można mieć pewność co do działania tego środka, bo jest on stosowany w przemyśle od wielu lat. Trzeba jednak pamiętać o tym, żeby zawsze sypać Sadpal pod żar, a nie do podajnika, ponieważ takie postępowanie mogłoby przyspieszyć korozję blach.
